Wobec faktu, iż w ostatnich latach frank szwajcarski znacznie podrożał, pojawia się pytanie o możliwość uchylenia się od zapisów umowy kredytowej zaciągniętej „we frankach”, dotyczących przeliczania kursu złotego na franki szwajcarskie i odwrotnie.
Kredyt kredytowi nierówny
Na wstępie trzeba wyraźnie zaznaczyć, iż używane powszechnie pojęcie „kredyt we frankach” jest niejednoznaczne i odnosi się do różnych umów kredytowych. Można wyróżnić trzy zasadnicze konstrukcje umów kredytowych stosowanych przez banki w których występuje waluta obca, w tym frank szwajcarski:
- umowa kredytu przewidująca udzielenie kredytu w walucie obcej,
- umowa kredytu z klauzulą denominacyjną,
- umowa kredytu z klauzulą indeksacyjną.
W jednym z najbardziej istotnych wypowiedzi sądów powszechnych w ostatnim czasie wyrażony został pogląd o nieważności całej umowy zawartej z bankiem z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego, co w konsekwencji doprowadziło do zwrotu konsumentowi wszystkich kosztów związanych z kredytem – 2,1 mln złotych. (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 2 czerwca 2017 roku, sygn. XXIV C 1094/14). Sąd uznał bowiem, iż doszło do rażąco nierzetelnego informowania klienta o ryzyku finansowym na etapie zaciągania kredytu w obcej walucie. Konsument posiada bowiem przymiot słabszej strony umowy, a zatem to na instytucji finansowej spoczywa ciężar jego uświadomienia w przedmiocie negatywnych konsekwencji skorzystania z jednej z dostępnych form kredytowania. Opisane orzeczenie stanowi istotne novum i z pewnością wzmacnia dotychczas prezentowaną argumentację w sprawach przeciwko bankom, a jednocześnie umożliwia skuteczne formułowanie roszczeń opartych na naruszeniu zasad współżycia społecznego. Stanowisko wyrażone przez Sąd Okręgowy w Warszawie koresponduje również z orzeczeniem Trybunały Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 roku (C-186/16), który stwierdził, że nieodpowiednie poinformowanie klienta o ryzyku walutowym i jego negatywnych konsekwencjach ekonomicznych w postaci wpływu na wysokość rat kredytu, prowadzi do rażącej nierówności kontraktowej. Może to stanowić podstawę do uznania poszczególnych klauzul indeksacyjnych lub denominacyjnych za niedozwolone, a w rezultacie za niewiążące również postanowień określających „główne świadczenia stron”.
Przedstawione wypowiedzi judykatury stanowią wyjątkową szansę dla setek kredytobiorców, którzy borykają się z problemem spłaty zaciągniętego zobowiązania w walucie obcej. Dotychczasowa linia argumentacyjna w tego typu w sprawach w postaci wskazywania za niedozwolone postanowień kontraktowych dotyczących ustalania oprocentowania lub tzw. spreadów, obecnie może zostać silnie wzmocniona poprzez odwoływanie się do niewypełniania przez banki obowiązków informacyjnych na etapie zawierania umowy kredytowej. W konsekwencji, w oparciu o naruszenie zasad współżycia społecznego, można doprowadzić finalnie do uznania całej umowy za nieważną i odzyskania od banku wszystkich kosztów związanych z kredytem.