Z uwagi na ukształtowanie się bardzo korzystnej dla frankowiczów linii orzeczniczej (tak Sądu Najwyższego jak i sądów powszechnych) oraz liczbę kredytobiorców borykających się z brzemieniem kredytu pseudofrankowego, w przestrzeni publicznej pojawiła się duża ilość podmiotów (często nie będących nawet kancelariami prawnymi) oferujących pomoc prawną na „promocyjnych” warunkach. Porównując oferty tego rodzaju podmiotów radzimy zawsze poprosić o przesłanie wzoru umowy, która miałaby zostać podpisana. Po zapoznaniu się z nią doradzamy, abyście rozważyli Państwo:
czy umowa jest dla Państwa zrozumiała, w szczególności w zakresie:
wysokości wynagrodzenia podmiotu mającego prowadzić sprawę (jeśli jest to % to od czego dokładnie jest liczony – bardzo często zdarza się, że jest liczony od przedmiotu sporu lub sumy kwoty kredytu i wszystkich spłat kredytobiorców – a więc nie od kwoty nadwyżki),
zakresu reprezentacji (tj. od kiedy do kiedy podmiot oferujący usługi miałby Państwa reprezentować),
momentu zapłaty wynagrodzenia success fee – czy po uprawomocnieniu się wyroku, czy też po realizacji wyroku przez bank (faktycznej zapłacie pieniędzy),
czy pieniądze wypłacone przez bank trafią od razu na Państwa konto, czy też najpierw na konto podmiotu prowadzącego sprawę,
komu przypadają zasądzone przez Sąd odsetki za opóźnienie – czy podmiot oferujący swoje usługi nie „ukrywa” dodatkowego wynagrodzenia zawierając w umowie postanowienie zgodnie z którym zasądzone odsetki przypadną mu w ramach success fee,
czy umowa nie przewiduje opłat dodatkowych (np. niejednoznacznie opisanych opłat administracyjnych).
Jeśli jakiekolwiek postanowienie umowy jest niejasne, doradzamy Państwu ażeby zawsze zażądać pisemnego (np. mailowego) wyjaśnienia tego postanowienia przez osobę, która będzie tę umowę podpisywać w imieniu podmiotu przedstawiającego ofertę.
Skontaktuj się z nami!Umów się z radcą prawnym na rozmowę!