Kancelaria Radców Prawnych

kredyt-frankowy-a-rejestracja-dzialalnosci
Aktualności

Dlaczego zarejestrowanie działalności gospodarczej w kredytowanej nieruchomości nie zamyka drogi do dochodzenia roszczeń w sprawach frankowych?

W chwili obecnej, gdy banki przegrywają niemal 100% spraw dotyczących kredytów indeksowanych oraz denominowanych w walucie obcej, zmniejsza się możliwość skutecznego podważania roszczeń kredytobiorców. Banki podnoszą jeszcze zarzuty, jakoby umowy kredytowe nie zawierały postanowień niedozwolonych oraz były ważne i skuteczne, niemniej sądy powszechne ukształtowały już linię orzeczniczą w tym zakresie, która jest niekorzystna dla banków. Najczęstszą formą obrony jaka pozostaje bankom jest obecnie kwestionowanie statusu konsumenckiego na chwilę zawarcia umowy kredytu.

Dlaczego banki kwestionują status konsumencki kredytobiorców w sprawach frankowych?

Ochrona na mocy przepisów dotyczących klauzul abuzywnych (art. 3851 k.c. i nast.) przysługuje jedynie konsumentom, natomiast w przypadku kredytobiorców niebędących konsumentami sądy mogą rozstrzygać o nieważności umowy kredytu jedynie w oparciu o zasady ogólne (art. 58 § 1 i 2 k.c.). Tym samym dochodzenie roszczeń z umów niekonsumenckich jest trudniejsze i obarczone wyższym ryzykiem procesowym. Stąd też banki niejednokrotnie kwestionują status konsumencki kredytobiorców w sprawach frankowych.

Czy osoba rejestrująca działalność gospodarczą w kredytowanej nieruchomości ma się czego obawiać?

Kredytobiorcy, którzy kiedykolwiek zarejestrowali własną jednoosobową działalność gospodarczą w kredytowanej nieruchomości, odczuwają obawy związane z możliwością zakwestionowania przez bank w toku procesu statusu konsumenckiego. Tym niemniej, zdać sobie należy kluczowe pytanie, czy osoba rejestrująca działalność gospodarczą w kredytowanej nieruchomości rzeczywiście ma się czego obawiać?

Przed udzieleniem odpowiedzi na tak postawione pytanie w pierwszej kolejności należy rozważyć, jakie przesłanki decyzją o kwalifikacji kredytobiorcy jako konsumenta oraz na jaki moment należy zweryfikować ich spełnienie.

Zgodnie z art. 221 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W aktualnym brzmieniu przepisu (obowiązującym od dnia 25 grudnia 2014 r.) doprecyzowano, iż konsumentem jest osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej z przedsiębiorcą. Definicja konsumenta łączy kryterium podmiotowe i przedmiotowe, wskazując, że za konsumenta może być uważna tylko osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej w jej relacji z przedsiębiorcą, a ta czynność nie może być bezpośrednio związana z prowadzoną przez tę osobę fizyczną działalnością gospodarczą lub zawodową. Związek bezpośredni to nie tylko związek czasowy, ale także funkcjonalny. Bezpośrednio w związku z działalnością gospodarczą będzie pozostawała tylko czynność mająca zapewnić zasoby prowadzonej działalności lub doprowadzić do osiągnięcia zysku.

Jednocześnie, co niezwykle istotne, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem chwilą decydującą o uznaniu określonej osoby fizycznej za konsumenta jest chwila dokonywania czynności prawnej (takie stanowisko zajął m.in Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 9 lutego 2012 r., sygn. akt V ACa 96/12).

Tym samym, o kwalifikacji kredytobiorcy jako konsumenta będzie przesądzała okoliczność tego, czy środki uzyskane z kredytu waloryzowanego do CHF miały zostać i zostały przeznaczone na potrzeby prowadzonej przez kredytobiorcę działalności gospodarczej lub zawodowej, w tym czy realizacja celu kredytowania miała służyć prowadzeniu działalności gospodarczej lub zawodowej oraz osiągania z tego tytułu zysku.

Nie można zatem mówić o realizacji niekonsumenckiego celu, gdy dochodzi do nabycia nieruchomości celem zaspokajania potrzeb bytowych kredytobiorcy, nawet w sytuacji, gdy zarejestrowania pod adresem nieruchomości kredytowanej działalności gospodarczej w sytuacji, gdy w tej nieruchomości nie wykonywano faktycznie działalności gospodarczej (gdy nieruchomość zaspokajała cele mieszkaniowe a nie służyła osiąganiu zysku).

W takim przypadku brak jest zatem podstaw do odmowy przyznania kredytobiorcy statusu konsumenckiego tylko z tego tytułu, że działalność gospodarczą zarejestrował on pod adresem kredytowanej nieruchomości. Faktem powszechnie znanym jest bowiem okoliczność, że ze względu na konieczność przedstawienia w CEIDG adresu, przedsiębiorcy często wskazują swój adres zamieszkania (przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, a należy do nich np.: chęć aby wszelka korespondencja np. organów administracji, organów skarbowych czy sądów kierowana będzie na adres zamieszkania, brak konieczności modyfikacji wpisu w CEIDG w przypadku zmiany faktycznego miejsca prowadzenia działalności, brak stałego faktycznego miejsca wykonywania działalności itp.). Tym samym w przypadku, gdy w nieruchomości stanowiącej przedmiot kredytowania kredytobiorca faktycznie nie wykonywał działalności gospodarczej, okoliczność rejestracji adresu w tej nieruchomości nie przekreśla statusu konsumenckiego.

Wobec powyższego finansowanie przy pomocy kredytu waloryzowanego do CHF zakupu nieruchomości, w której nabywca mieszka i zaspokaja potrzeby bytowe, rekreacyjne, prowadzi gospodarstwo domowe, a jedynie dodatkowo wskazuje adres nieruchomości jako siedzibę swej działalności gospodarczej (co w polskich realiach jest powszechne), nie może być traktowane jako czynność związana bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową. Oznacza to, że takiemu kredytobiorcy nie można odmówić statusu konsumenckiego, co sprawia, iż może on powoływać się na szeroką ochronę konsumencką.

Autor: radca prawny Miłosz Filip z Kancelarii Radców Prawnych Korzybski Wojciński Kozłowska sp.j.

Możliwość komentowania Dlaczego zarejestrowanie działalności gospodarczej w kredytowanej nieruchomości nie zamyka drogi do dochodzenia roszczeń w sprawach frankowych? została wyłączona
Skontaktuj się z nami!Umów się z radcą prawnym na rozmowę!